EMS po ciąży

Jak wszyscy wiemy nie od dziś, albo nie wiemy, więc Wam mówimy – trening EMS jest dla Pań po ciąży świetnym rozwiązaniem aby wrócić do wymarzonej sylwetki. 

Musimy mieć jednak na uwadze kilka bardzo istotnych kwestii.

Po pierwsze – POWOLI, NIE SPIESZYMY SIĘ. Jeżeli minęły zaledwie dwa tygodnie od porodu a Wy drogie Panie już myślicie jak zacząć trening to mówimy Wam – POWOLI, to za wcześnie. Od porodu naturalnego powinno minąć co najmniej 6 tygodni, żebyśmy mogli rozpocząć z Wami pracę nad sylwetką sprzed ciąży. Ten czas jest niezbędny, aby w organizmie kobiety wszystko wróciło do normy. Jeżeli nie będziemy trzymać się tego to trening może być mało przyjemny, a ponadto możemy nabawić się np. hemoroidów.

W przypadku, kiedy poród obywał się poprzez cesarskie cięcie, treningi EMS możemy rozpocząć po upływie co najmniej 12 tygodni. Pamiętajcie o tym, żeby powiedzieć o niedawnym porodzie w trakcie wywiadu wstępnego przed rozpoczęciem treningów. Warto zasięgnąć też opinii lekarza czy możecie już wrócić do wzmożonej aktywności fizycznej. Podczas wywiadu lekarskiego powiedzcie, że chodzi o trening EMS – umiarkowany trening siłowy z zastosowaniem impulsu o niskiej częstotliwości.

Trening EMS Lublin, umów się już dziś!

Upłynął okres „karencji”, a więc zaczynamy. Jak najszybciej rozpoczynamy ciężką pracę nad sylwetką. No nie tędy droga. Pamiętajmy – powoli, a więc NAJPIERW ZDROWIE a później sylwetka. Pamiętajcie, że Wasze ciało wykonało olbrzymią pracę najpierw w trakcie ciąży, a później w trakcie porodu. Nie jest jeszcze gotowe na kolejną dawkę ciężkiej harówki nad sylwetką.

Zaczynamy od wzmocnienia mięśni. Powinniśmy skupić się na mięśniach dna miednicy, które wykonały ogromny wysiłek w trakcie ciąży i porodu. Kolejna partia, która wymaga wzmocnienia to plecy. Tak więc na początku zajmujemy się tymi partiami ciała. Wprowadzamy ćwiczenia wzmacniające mięśnie dna miednicy. Skupiamy się na napinaniu mięśni przyśrodkowej części ud, brzucha oraz regularnym, spokojnym oddechu. Nie zapominamy również o ćwiczeniach wzmacniających mięśnie grzbietu.

Unikamy ćwiczeń z szerokim rozstawem nóg oraz odwodzących uda, które mogą być bolesne po niedawnym porodzie. Nie wykonujemy ćwiczeń dynamicznych w rodzaju pajacyków, podskoków, skipów. Mogą one przyczynić się do powstania problemu nietrzymania moczu.

No więc wiemy już wszystko i zaczynamy. A czy można byłoby to jakoś przyspieszyć? Może trenować dwa razy w tygodniu albo nawet trzy. Powtarzamy znowu – POWOLI. Pamiętajcie, że Wasze ciało było poddane obciążeniu przez dziewięć miesięcy. Doceńcie ogromny wysiłek, który wykonałyście.

I jeszcze poród na koniec. Potrzebujecie czasu, żeby teraz wszystko wróciło do normy sprzed ciąży. Najpierw zajmiemy się Waszym zdrowiem, zadbamy przede wszystkim o to, żeby trening był dla Was bezpieczny. A w następnej kolejności zajmiemy się Waszą wymarzoną sylwetką.

Pamiętajcie, że powinien to być proces, który podobnie jak ciąża musi trochę potrwać. Z treningiem EMS w Lublinie na pewno uda nam się osiągnąć nasz wspólny cel.

[Na podstawie opracowania: Daniel Wesołowski; Miha Bodytec Poland; 2022]